Homeopatia a szczepienia ochronne

     W klasycznej homeopatii do tematu szczepien ochronnych podchodzi się z dużą ostrożnością. Z doświadczenia wynika, że szczepienia rzadko powodują powikłania, jeżeli poddawany szczepieniu pacjent jest całkowicie zdrowy i nie jest osłabiony.

     Lekarze homeopaci często proponują rodzicom noworodków i niemowląt opóźnienie terminów szczepień, tak aby dziecko miało już za sobą pierwsze milowe kroki swojego rozwoju psychomotorycznego, czyli żeby zaczęło chodzić i mówić pierwsze słowa, czyli nie wcześniej niż w drugim roku życia.

     Obserwowany w ostatnich latach wzrost częstotliwości zachorowań dzieci na alergie, uważany jest za konsekwencję dużej ilości szczepień w pierwszym roku życia. Wydaje się bardzo prawdopodobne, że szczepienia powodują rozregulowanie układu odpornościowego, czyniąc go nadwrażliwym na bodźce należące do naszego naturalnego środowiska. Alergie są właśnie wyrazem takiej nieadekwatnej, chorobliwej nadwrażliwości układu odpornościowego, a co za tym idzie jego niesprawności i nieskuteczności również w obronie przed infekcjami.

   Jako powikłania po szczepieniach traktujemy w homeopatii także inne zaburzenia i objawy, jeżeli wystąpią one w okresie do dwóch lub nawet trzech tygodni po wykonanym szczepieniu. Zaliczamy do nich zarówno krótkotrwałe obrzęki w miejscu wkłucia, stany podgorączkowe, przejściowy niepokój lub ospałość, jak również poważne powikłania, takie jak zapalenie krtani, zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc, bezsenność, brak apetytu, zahamowanie wzrostu oraz opóźnienie rozwoju psychomotorycznego.

Niepokojącym zawiskiem jest wzrost częstotliwości występowanie zaburzeń rozwojowych ze spektum autyzmu dziecięcego wlaśnie w okresie 2 roku życia. Zawisko jest na tyle nowe, a lekarze pierwszego kontaku zdają się być często mniej niż rodzice zaniepokojeni opóźnieniem lub zahamowaniem mowy, "dziwnymi" zachowaniami dzieci, że trudno jest na razie wypowiadać ostateczne opinie na temat wpływu szczepień na występowanie tych zaburzeń.

Ważne jest żeby rodzice podający dziecko szczepieniu mieli możliwie obszerne informacje na temat ryzyka i pożytku z dokonywanego "zabiegu" i wiedzieli o przysługuącym im prawie do podęcia decyzji: szczepić czy nie szczepić.

Z mojego doświadczenia wydaje się być szczególnie ważne, aby nie szczepić noworodków w pierwszej dobie życia. Ważne jest aby matka była pewna, że dziecko ssie pierś, dobrze śpi i ogólne jest w dobrej formie. Jeżeli jednak miały miejsce jakiekolwiek komplikacje, takie jak poród przed terminem, poród przez cięcie cesarskie, ocena stanu noworadka w skali Apgar poniżej normy oraz leczenie matki w czasie cięży z powodu stanu grożacego poronieniem, to szczepienie jest niepotrzebnym ryzykiem i obciążeniem.

     Homeopatia z dużym powodzeniem zajmuje się leczeniem powikłań po szczepieniach. Korzystne jest, aby lek homeopatyczny podać jak najszybciej po wystąpieniu objawów, ponieważ wówczas efekty leczenia są najlepsze i najczęściej udaje się uniknąć rozwinięcia się ciężkich powikłań.